IT IS HOT!!!!!!!!
Dziś gorąco tylko na talerzu. Za oknem 16 st, nie pozostaje więc nic innego jak rozgrzać się czymś mocno pikantnym. Danie znane jako aglio olio e peperocino robione jest na bazie makaronu spagetti. Ponieważ w moim domu spagetti lubię tylko ja, pozwoliłam sobie na tę drobna wariację i wykorzystałam makaron pióra czyli włoskie penne. Wiadomo, rodzinie dogadzać należy !
Danie bije wszelkie rekordy zarówno jeśli chodzi o czas jak i łatwość wykonania a poza tym smakuje wybornie, szczególnie w towarzystwie schłodzonego białego wina.
uwaga:alkohol, w przeciwieństwie do wody czy soków łagodzi smak dań mocno pikantnych
penne aglio olio e peperocino
(dla 4 osób)
opakowanie ulubionego makaronu(400g)
2 papryczki chilli
8-10 ząbków czosnku (w zależności od wielkości)
oliwa
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu.
W czasie gdy gotuje się makaron wlewamy na patelnię solidny chlust oliwy(ok 100 ml) wrzucamy dowolnie posiekany czosnek (ja przecisnęłam przez praskę), podsmażamy na małym ogniu, dorzucamy drobno pokrojone i pozbawione pestek papryczki i nadal smażymy(bez szaleństw). Następnie wkładamy na patelnię odcedzony i przelany zimną wodą makaron i mieszamy. Możemy posypać zieloną pietruszką. Gotowe!
ale się najadłam dawniej tak przyrządzonego makaronu, gdy zrobiłam swój pierwszy domowy sos chilli :) pysznie!
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy by mi się udało przełknąć :D Moje gardło ma niską tolerancję na ostre :D
OdpowiedzUsuń