Z tęsknoty za latem ..JAGODZIANKI !

Tak! Bardzo tęsknię za latem i jego smakami. Tym bardziej uradowało się me serce gdy w czeluściach piwnicznych odnalazłam ostatni, zapomniany malutki słoiczek z jagodami. Leżał sobie schowany głęboko całą długa zimę bez nadziei na ratunek.....pierwsza myśl? Oczywiście j a g o d z i a n k i! Przepis z bloga Kasi Gotuję bo lubię...Bułeczki pięknie wyrastają , jeszcze piękniej się rumienią a jak już sie to dzieje to pachnie że aż skręca....


 JAGODZIANKI
źródło TUTAJ

 
składniki:
550g mąki
250ml mleka
100g masła
2 łyżki mascarpone
2 jaja
250g drożdży
7 łyżek cuktu
szczypta soli
litr jagód (u mnie słoiczek konfitur jagodowych)
3 łyżki cukru pudru (jeśli używamy świeżych jagód)

zaczyn:
Pokruszone drożdże łączymy z 5 łyżkami ciepłego mleka, 1 łyżką cukru i 2 łyżkami mąki. Odstawiamy na około 20 minut aby zaczyn wyrósł.
ciasto:
W tym samym czasie do garnka wlewamy pozostałe mleko, dodajemy mascarpone, masło i cukier. Podgrzewamy do chwili aż masło i ser się rozpuszczą od czasu do czasu mieszając trzepaczką. Po zdjęciu z ognia przelewamy do miseczki aby mleko szybciej wystygło. Do przestudzonego mleka (powinno nadal być ciepłe, ale nie gorące) dodajemy jajka i rozbijamy je widelcem.
Do dużej miski wsypujemy mąką i dodajemy sól. Wlewamy mleko z jajkami i wyrośnięty zaczyn. Zagniatamy ręcznie lub przy pomocy maszyny z hakiem około 5-7 minut. Jeśli ciasto będzie bardzo mocno kleić się do rąk, podsypujemy je odrobiną mąki, ale powinno być ono raczej miękkie i nie zbyt zwarte. Dzięki temu jagodzianki będą puszyste i delikatne.
Następnie ciasto oprószany mąką, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 45 minut.
wykonanie:
Wyrośnięte ciasto dzielimy na 12 kulek, które następnie formujemy w płaskie placki i na ich środek nakładamy jagody wymieszane z cukrem pudrem lub po łyżeczce konfitury jagodowej. Bułeczki mocno zlepiamy i odkładamy łączeniem do dołu na około 20 minut aby jeszcze troszkę wyrosły.
Jagodzianki pieczemy w 200 stopniach przez około 15-20 minut (do lekkiego zrumienienia) a następnie studzimy je na kratce.
Przestudzone jagodzianki możemy polukrować.
*z podanych składników wyszło mi 15 sztuk
   nie lukrowałam bo nie lubimy lukru, ale następnym razem zrobię z kruszonką









Smacznego!

Komentarze

  1. pyszności, uwielbiam domowe drożdżówki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jadam tylko domowe , takich ze sklepu nie tknę..

      Usuń
  2. Jak mogłam je przeoczyć ,wybacz mi ,to smak z moich dziecięcych wspomnień ,ciepła jagodzianka w dłoni i nic więcej do szczęścia nie potrzeba.

    OdpowiedzUsuń
  3. dałabym się teraz pokroić za taką jagodziankę :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty