Jeszcze są truskawki....

Nie lubię jak kończą się truskawki bo wraz z nimi odchodzi jakaś cząstka lata. W strugach deszczu, wcześnie rano jechałam na plac z nadzieją, że jeszcze są. Udało się. Z tego co kupiłam zrobiłam przepyszna tartę oraz
dżem......., dżem, który powala na kolana . O dżemie będzie w następnym poście a tymczasem ....


Tarta z truskawkami i przepysznym kremem waniliowym

ciasto 
300 g mąki 
170 g zimnego masła
70g cukru
2 łyżki zimnej wody lub mleka
1 żółtko






Mąkę mieszamy z cukrem i zimnym masłem. Masło można pokroić w kostkę lub jak to robię ja, zetrzeć na tarce (grube oczka). Rozcieramy ręką a na końcu dodajemy żółtko i wodę. Zagniatamy ciasto, formujemy kulę, zawijamy w folię i wkładamy na min 1 h do lodówki.

Wyciągamy z lodówki 15 min przed rozwałkowaniem , wykładamy formę do tart. Nakłuwamy powierzchnię ciasta widelcem. Obciążamy fasolą( kubek dowolnej fasoli wsypujemy na powierzchnię ciasta wcześniej wyłożoną krążkiem pergaminu). Pieczemy 25-30 min w 180-190 st.



krem

4 żółtka
2 kubki mleka 3,2 %
1/3 kubka(lub więcej) cukru
1/3 kubka mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki ekstraktu wanilii
100g mascarpone

dodatkowo
truskawki!



Żółtka ubijamy z cukrem na kogel mogel , cały czas ubijając dodajemy po łyżce mascarpone.
Na końcu dodajemy mąkę ziemniaczaną . Dokładnie mieszamy.
Mleko gotujemy z wanilią( najlepiej w specjalnym garnku do gotowania mleka) . Gorące wlewamy do masy, mieszamy. Całość przelewamy z powrotem do garnka w którym gotowało się mleko i podgrzewamy cały czas energicznie mieszając aż masa zrobi się gęsta jak budyń.
Gotową masę studzimy i wykładamy na upieczoną tartę, ozdabiamy truskawkami. Możemy posypać płatkami migdałów. Porządnie schładzamy!




Smacznego!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty